Świat, w którym żyją sami mężczyźni może być na prawde interesujący. Zwłaszcza gdy uczęszczają oni do szkoły.
<patrzy na niego zszokowany> F-ferian... T-ty.. Masz długie uszy! <doskoczył do niego i dotknął delikatnie jego uszu> I są prawdziwe!
Offline
Początkujący erotoman
Ferian napisał:
Totoyo napisał:
<przyszedł do nich zaspany i lekko zapłakany>
<Spojrzał na ich obu> Muszę komuś powiedzieć, a wam ufam najbardziej. Potrzebuję kogoś... Inaczej... Zwariuję... Noa, wiem, że to Cię trapi i może.... Trochę się przestraszysz, ale... <Rozplątał włosy, które w połowie zasłaniały mu uszy. Odrzucił je w tył pokazując parę długich, szpiczastych uszu>
<Oczy mu się rozszerzyły. Nic nie powiedział, odwrócił wzrok i wbił go w klawisze z poważną miną. Mół się domyślić, że w końcu albo Ferian, albo on sam odkryje prawdę. Nie spodziewał się jednak , że jej część odkryje sie tak szybko>
Offline
Początkujący erotoman
Totoyo napisał:
<patrzy na niego zszokowany> F-ferian... T-ty.. Masz długie uszy! <doskoczył do niego i dotknął delikatnie jego uszu> I są prawdziwe!
Jak u każdego elfa...
Noamiru.... Toyo-chan... Bez was nie dam tu sobie rady.. Oboje zostaliście moimi przyjaciółmi... Mogę na was liczyć?
Ostatnio edytowany przez Ferian (2010-06-01 14:49:03)
Offline
Ferian napisał:
Totoyo napisał:
<patrzy na niego zszokowany> F-ferian... T-ty.. Masz długie uszy! <doskoczył do niego i dotknął delikatnie jego uszu> I są prawdziwe!
Jak u każdego elfa...
Nya... pewnie... <gapi się na jego uszy przygryzając przydługi rękaw> A skąd je masz?
Ostatnio edytowany przez Totoyo (2010-06-01 14:49:36)
Offline
Początkujący erotoman
Totoyo napisał:
Ferian napisał:
Totoyo napisał:
<patrzy na niego zszokowany> F-ferian... T-ty.. Masz długie uszy! <doskoczył do niego i dotknął delikatnie jego uszu> I są prawdziwe!
Jak u każdego elfa...
Nya... pewnie... <gapi się na jego uszy przygryzając przydługi rękaw> A skąd je masz?
<zaśmiał się> Prawdopodobnie po matce... <znów zaplątał włosy przy uszach> Wiec...?
Ah... Zapomniałbym... <zniszczył kamery>
Ostatnio edytowany przez Ferian (2010-06-01 14:51:51)
Offline
Początkujący erotoman
<Gdy usłyszał słowo ,,elf" zdębiał. Co? Te stworzenia z bajek i legend, o których kiedyś czytał gdy był małym dzieckiem naprawdę istniały? Wydawało mu się, że się przesłyszał, że Ferian tylko żartował. To było ... ale jego uszy, jego zdolności lecznicze. Był kompletnie zdezorientowany. Siedział sztywno uparcie patrząc się pustym wzrokiem w klawisze>
Ostatnio edytowany przez Noamiru (2010-06-01 14:51:52)
Offline
Co `więc`? <zamrugał głupawo oczami> Nadal jesteśmy przyjaciółmi. To, że masz długaśnie uszy nie znaczy, że to coś zmieni. <uśmiechnął się ciepło>
Offline
Początkujący erotoman
Noamiru napisał:
<Gdy usłyszał słowo ,,elf" zdębiał. Co? Te stworzenia z bajek i legend, o których kiedyś czytał gdy był małym dzieckiem naprawdę istniały? Wydawało mu się, że się przesłyszał, że Ferian tylko żartował. To było ... ale jego uszy, jego zdolności lecznicze. Był kompletnie zdezorientowany. Siedział sztywno uparcie patrząc się pustym wzrokiem w klawisze>
Jednak jeśli chcesz poznać Aphrodite, zapewne sam Ci powie. Nie mam prawa zdradzać Ci jego sekretów.
Opiekuje się mną i uczy człowieczeństwa. <pogładził jego włosy> Pewnie potrzeba Ci czasu, prawda? <uśmiechnął się> Las Ciszy to siedziba elfów. Chroniona przed ludźmi od wieków.
Dziękuję, Toyo-chan...
Ostatnio edytowany przez Ferian (2010-06-01 14:54:06)
Offline
Początkujący erotoman
Totoyo napisał:
<kichnął głośni i zaczął gapić się w sufit>
<podał mu chusteczkę> Hai.
Offline
Arigato. <wziął na oślep husteczkę nadal wlepiając wzrok w sufit i przeżuwając rękaw>
Offline
Początkujący erotoman
Ja ... ja was przepraszam < wstał nagle i zaczął iść w kierunku wyjścia> To... to dla mnie za dużo jak na jeden dzień < powiedział spanikowanym głosem, po czym wyszedł>
Offline
Początkujący erotoman
Wszystko dobrze? Totoyo?
<spojrzał na niego> Nie dziwię się.
Ostatnio edytowany przez Ferian (2010-06-01 15:01:29)
Offline
<mruknął coś pod nosem wlepiony w sufit, stoi jak zahipnotyzowany>
Offline
Początkujący erotoman
Totoyo napisał:
<mruknął coś pod nosem wlepiony w sufit, stoi jak zahipnotyzowany>
Może pójdziemy się pobawić? Albo coś zjemy? <spojrzał w sufit>
Offline